PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=161888}

Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady

The Three Burials of Melquiades Estrada
7,3 9 369
ocen
7,3 10 1 9369
7,3 6
ocen krytyków
Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady
powrót do forum filmu Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady

Jestem pozytywnie zaskoczony, bo tvp zaserwowało film o ludzkiej porze i ponadto film z wysokiej półki. Nie znałem go, przed chwilą się skończył i jestem pod wielkim wrażeniem. Mam nadzieję, że publiczna telewizja będzie właśnie taką misję wykonywała.
Szkoda jest tracić niemal jedyny kanał bez przerw na reklamę (siku) na badziewne seriale albo teleturnieje (reklama "Kocham Cię Polsko" przed seansem katapultowała mnie za tapczan). Kawał dobrego kina...

ocenił(a) film na 8
Koshara

No dzięki Ci TVP, ale kiedy ostatnio puścili jakiś dobry film? czasami mam wrażnie, że oni myślą, że widzowie to idioci i nie ma sensu puścić im coś ambitniejszego. A tu proszę, jaki odzew na forum. Wreszcie film, który wywołał jakieś emocje....
Klimaty westernu to nie za bardzo moje klimaty, ale też jestem pod wrażeniem.

ocenił(a) film na 10
Polly_81

widzowie to chodzą słodka, do kina... i nie było tu łesternu, była loyalty... fajnie że nie oglądałem jako jedyny / U MNIE 10 !

Polly_81

Nie myślałem, że będzie odpowiedź. A nie minęło nawet pół godziny! Muszę przyznać, że do połowy drugiego pogrzebu byłem lekko znudzony, zdezorientowany i zaciekawiony. Nie widziałem jeszcze żadnego filmu Lee Jonesa, westerny lubię, montaż rozdziałów przypominał trochę Tarantino a atmosfera "To nie jest kraj...". Przypomniał mi się też Seraphim Falls z Brosnanem i Neesonem, bo motywacja oraz spełnienie postaci były tam zasadniczo podobne. Niby nic, a wrażenia eksplodowały nagle.

ocenił(a) film na 10
Koshara

no tak, naprawdę jest fajnie, ale nie mogę tego MAX-a przeżyć, co wypisuje równolegle, ale każdy ma prawo, może to my się mylimy... de gustibus...

ocenił(a) film na 7
Polly_81

Moment moment! Zmodyfikowałbym twoje pytanie na: Kiedy TVP 1 lub TVP 2 pokazał dobry film o "normalnej" porze? Bo TVP pokazuje naprawdę sporo dobrych, ambitnych filmów nieprzerywanych reklamami + dużo klasyków, ale niestety zazwyczaj o dość późnej godzinie. Wyjątkiem jest TVP Kultura gdzie arcydzieło można obejrzeć o każdej porze dnia i nocy (ale zdaję sobie sprawę że nie każdy ma ten kanał). Widać jednak, że nowy dyrektor programu drugiego (zgodnie z tym co twierdził w wywiadach) rzeczywiście chce postawić na kulturę i oddał Torbickiej dobre pasmo godzinowe na Kocham Kino, które ostatnimi czasy pokazywane było (mam na myśli filmy a nie wywiady z aktorami) w okolicach północy. Co prawda odkąd sięgam pamięcią Kocham kino pokazywane było we wtorki, ale jeśli zmiana dnia ma zaowocować świetnymi filmami o przystępnej godzinie (+możliwość przyciągnięcia nowej publiczności, która zostawi włączony telewizor po obejrzeniu House'a) to jestem za zmianami! I świetnie że Torbicka mówi kilka słów o filmie który pokazuje (+jak w tym wypadku wywiad z T.L.Jonesem) choć do pełni szczęścia brakuje mi jej sporów z Sobolewskim. Za tydzień w Kocham kino Lśnienie a za dwa tygodnie Hotel Ruanda! Żeby tylko wyniki oglądalności nie wpłynęły na szybkie zwolnienie nowego dyrektora...

I jeszcze dygresja (możliwe spojlery!): jak interpretujecie zachowanie "żony" Melquiadesa? Czy on okłamał przyjaciela i całą rodzinę wymyślił? Czy też nie czekała ona na jego powrót z USA i wyszła za innego? Ale dlaczego wobec tego nikt inny go nie pamiętał? Mimo, że (jak się wydaje) wyprawa opierała się na fałszywych założeniach w ostateczności przyniosła odkupienie i katharsis?

ocenił(a) film na 10
martinezowiec

"I jeszcze dygresja (możliwe spojlery!): jak interpretujecie zachowanie "żony" Melquiadesa? Czy on okłamał przyjaciela i całą rodzinę wymyślił? Czy też nie czekała ona na jego powrót z USA i wyszła za innego? Ale dlaczego wobec tego nikt inny go nie pamiętał? Mimo, że (jak się wydaje) wyprawa opierała się na fałszywych założeniach w ostateczności przyniosła odkupienie i katharsis?"

Nieważne, to ma zostać TAJEMNICĄ... abyśmy do końca motywów działania Tommy Lee nie znali, po tym jak się od niej dowiedział, że niby nie ona... Ciężar filmu przekłada się na zaprzestanie walki przez strażnika i zrozumienie sensu eskapady...

ocenił(a) film na 9
ptosiek

A właśnie, że ważne. Świadczy o tym, że zdrowie psychiczne Peta zostało mocno zachwiane przez śmierć przyjaciela. Zaczął go idealizować, najwyraźniej zapomniał też, że przecież Mel przeleciał żonę jego zabójcy. Dla mnie to zaleta tego filmu. Pete nie jest jednowymiarowym szlachetnym twardzielem w rodzaju Harrego Callahana, tylko najwyraźniej zaczyna mu odbijać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones